Jeśli chodzi o gatunek, to wyjątkowo jak na to, co zazwyczaj czytam nie jest to fantastyka. Trudno go właściwie dokładnie określić. Coś pomiędzy powieścią sensacyjną i przygodową. Wszystkie części zostały napisane jako pamiętniki głównej bohaterki - Ellie Linton i dlatego są pełne opisów przeżyć, emocji.
Wszystko zaczyna się, kiedy Ellie planuje z przyjaciółką wypad pod namiot. Zbierają grupę siedmiorga znajomych i jadą na tygodniową wyprawę do nieodwiedzanego przez nikogo, dzikiego miejsca (akcja dzieje się w Australii). Ci bohaterowie to 17/18 - latkowie. Wszystko idzie zgodnie z planem, są zachwyceni miejscem, do którego się wybrali. Mija tydzień. Wracają. I zastają zupełnie nieoczekiwaną sytuację. Dom Ellie jest opustoszały, co od razu bardzo ją niepokoi . Kiedy chce zadzwonić do rodziny okazuje się, że nie ma zasięgu. Nie ma też dostępu do internetu. Znajdują martwego, zagłodzonego psa Ellie. Ruszają do kolejnych domów i tam zastają taką samą sytuację. Wkrótce potem dowiadują się, że Australia została zaatakowana i trwa wojna, a wszyscy okoliczni mieszkańcy są przetrzymywanie na rynku lokalnego miasteczka. Dalsze wydarzenia opisują ich życie podczas wojny, w której biorą udział jako partyzanci. Akcja jest pełna tragedii bohaterów, którzy tracą rodziny lub sami giną. To tak w dużym skrócie.
Jedna z najlepszych książek, jakie czytałam.
Na podstawie pierwszej części książki powstał film australijskiej produkcji, który również jest, moim zdaniem, świetny. Wiele razy pojawiały się informacje o produkcji kolejnych części, ale jak na razie niestety nic się nie pojawiło.
Tutaj więcej informacji o serii :
http://www.seriajutro.pl/